15 kwietnia 2015, 18:32
Witam Kochani!
Chciałam podzielić się z Wami wrażeniami z moich ostatnich wakacji które spędziłam w Naprawdę Magicznym Miejscu zwanym potocznie Soliną!
Magia była wszędzie - w zieleni gór, czerni wód, barwach wszechobecnych kramów... Był to mój pierwszy pobyt w tym zakątku Polski i jestem zachwycona. Nie jestem zwolenniczką aktywnego wypoczynku ( wychodzę z założenia, że wakacje są od odpoczynku, co egzekwuję z całą surowością :> ) i mimo tego się nie nudziłam. Słońce świeciło, ptaszki kwiliły a do tego uspokajająco szumiało Morze Solińskie, cudownie! Wróciłam pięknie opalona, wyciszona i zadowolona. Zwiedzaliśmy ze znajomymi miejscowe atrakcje, byliśmy w kamieniołomie w Bóbrce, na Zalewie w Myczkowcach, w Caritasie - nie wiem, czy wiecie, ale mają tam zbiór takich małych domków i kościołów, czuję się jak olbrzym w wiosce elfów :>.
Gofry nigdzie nie smakują tak jak nad zaporą! z lodami, owocami i bitą śmietanąII To właśnie moje najlepsze wspomnienie - jak śmiejemy się z koleżankami całe upaćkane sokiem owocowym.
Jedynym minusem jest to, że meszkam tak daleko od Bieszczad :(